Gdy w Rosji dwóch kierowców ma nieporozumienie na drodze, często nie kończy się tylko na klaksonie i wyzwiskach. Bójka to niestety popularny sposób na wyjaśnienie sobie drogowych niesnasek. Uliczne Mortal Kombat kierowcy urządzają sobie nawet na środku tras szybkiego ruchu.

Bójka nie tylko na pięści

Przykładem tego jest niedawne zdarzenie z obwodnicy Sankt Petersburga. Nagrywający nagle zauważył zaparkowane samochody i okładających się kierowców. Bójka odbywała się na poważnie, bo mężczyzna w szarej koszulce okładał pięściami oponenta w białej koszulce. Gdy wydawało się, że udało się ich rozdzielić, „szary” sprzedał jeszcze kopniaka w twarz.

Sprowadzony do defensywy „biały” nie zamierzał jednak tak tego zostawić. Nagle wskoczył do samochodu i wyjął nóż. Wtedy bójka zmieniła swojego dominatora, a wystraszony napastnik zaczął się wycofywać. Przestraszony świadek wolał nie wiedzieć jak zakończy się ta bójka i odjechał z miejsca zdarzenia. W sieci brakuje też jakichkolwiek informacji o tym zdarzeniu. Być może oznacza to, że rozeszło się po kościach i nikt nie zgłosił się na policję w tej sprawie.