Gdy młody kierowca dostaje do rąk auto o osiągach supersamochodów, wówczas lepiej, żeby miał spore umiejętności. W przeciwnym razie może się to skończyć niebywale spektakularnym wypadkiem, jaki zaobserwowano w USA.
Co za prędkość!
Młody Amerykanin spełnił swoje marzenie biorąc na przejażdżkę Dodge’a Challengera SRT Hellcat. W tej wersji moc 6,2-litrowego V8 rozrasta się do ponad 700 KM. Nie trudno przewidzieć, że z takimi parametrami, pojazd przyspiesza niczym pocisk. Każdy napotkana przeszkoda może okazać się wówczas śmiertelnym zagrożeniem.
Na filmie powyżej można zobaczyć co się dzieje, gdy rozpędzonego potwora trąca z boku inny samochód osobowe. Dwutonowe coupe wzbiło się w powietrze niczym piórko i z niesamowitą prędkością rozpoczęło dachowanie przez rząd zaparkowanychg aut. Połączenie rolowania i prędkości, która musiała przekraczać 100 km/h robi ogromne wrażenie.
Ku przestrodze
Choć w sieci wciąż jest mało informacji na temat skutków wypadku, to oczywistym jest, że przeżycie czegoś takiego jest loterią. Czasem niefortunne oderzenie o przeszkodę może skończyć się strasznie źle. Tutaj szczęśliwie żaden z przechodniów nie został ranny. Oby ten spektakularny wypadek był nauczką dla młodego kierowcy, o ile to przetrwał.