Od dziesięcioleci Nissany, których modele kończą się symbolami GT-R należą do najbardziej ekscytujących pojazdów na tej planecie. Australijscy tunerzy postanowili przebudować historycznego Skyline’a R32 na najszybszego GT-R’a na świecie.
Ekipa Maatouks Racing z Sydney złożyła takie zobowiązanie właścicielowi jednego z egzemplarzy R32, Samowi Youssefowi (pesud. Metro). Mężczyzna zmarł jednak w wypadku samochodowym w zeszłym roku. Jego marzenie jednak nie umarło, bowiem kolejny właściciel samochodu zobowiązał dokończyć projekt nazwany Metro GTR.
Co za pocisk!
W końcu udało się skończyć wszystkie zaplanowane modyfikacje. Potężnie stuningowany Nissan Skyline R32 GT-R z napędem 4×4 został zabrany na oficjalną próbę czasową na Sydney Dragway. Jak możecie zobaczyć na wideo powyżej, auto wystartowało niczym pocisk. Wynik, jaki zarejestrowała fotokomórka wywołał wybuch euforii całej kipy.
Nic dziwnego, bowiem 1/4 mili (402,34 m) udało się przejechać w 6,47 sekundy! Zazwyczaj wrażenie robi już złamanie bariery 9-10 sekund. Pojazd na tym dystansie osiągnął też zawrotne 353,96 km/godz.
Najszybszy street legal
Przy okazji Australijczycy zbudowali także najszybszego GT-R’a dopuszczonego do ruchu drogowego. Powyżej zobaczycie jak ten egzemplarz przejechał 1/4 mili w 6,840 sek., osiągając 336,68 km/godz.