Świat motoryzacji przechodzi przez okres ogromnej transformacji. Zanim dojdzie do elektrycznej rewolucji, warto zwrócić uwagę na to, co stało się już teraz. Niemal połowa kupowanych samochodów do codziennego użytku to SUV-y. Ta zmiana preferencji konsumentów sprawiła, że kierowcy zaczęli popełniać dość istotny błąd z oponami. Wbrew pozorom ma to ogromne znaczenie.
Jak wiadomo, opony to jedyny element samochodu, który ma styczność z nawierzchnią. Dla zachowania bezpieczeństwa ta część nigdy nie powinna zawodzić. Problem w tym, że przez lata przyzwyczailiśmy się do kompaktowych samochodów, do których zakładaliśmy ogumienie bez wnikliwej analizy wytrzymałości konstrukcji. W końcu rozmiary i waga z reguły bywały bardzo podobne, więc takie detale nie bardzo ludzi interesowały.
Dlaczego SUV wymaga innych opon?
Jednak totalna dominacja SUV-ów (udział w rynku to już 40 proc.) tę sytuację nieco zmieniła. Pojawienie się większych, a zarazem cięższych maszyn nie jest bez znaczenia do tego, jakie opony wybierzemy. Nie chodzi tu nawet o to, która jest bardziej przyczepna. Każdy doświadczony kierowca wie, że jazda z bardzo dużym obciążeniem wyraźnie wydłuża choćby drogę hamowania. Teraz zadajcie sobie pytanie, czy aby na pewno jeden model opony tak samo zadziała w hatchbacku i tonę cięższym SUV-ie?
Punktowy nacisk na koło w autach quasi terenowych jest większy, dlatego ma to znaczenie nie tylko w kontekście jej działania, ale i żywotności. Wraz ze zwiększaniem masy czy sił działających na koło, należy zastosować odpowiednio wytrzymalsze konstrukcje. Także wyższy środek ciężkości SUV-ów sprawia, że w kluczowych momentach opona potrzebuje innych rozwiązań, aby być najbardziej skuteczną. Najistotniejsze jest to oczywiście w sytuacjach podbramkowych, w których nikomu nie życzę, aby się znalazł. Na wszelki wypadek warto mieć jednak coś dobrze zaprojektowanego.
KIEROWCO! SPÓŹNIŁEŚ SIĘ Z WYMIANĄ OPON? SPRAWDŹ NAJLEPSZE OFERTY!
Jakie opony do SUV-a?
Nowe upodobania klientów sprawiły, że na rynku zaczęły pojawiać się opony dedykowane dla SUV-ów. Nie jest to bynajmniej chwyt marketingowy, a odpowiedź na zapotrzebowanie producentów i kierowców. Chcąc zapewnić sobie wysokie bezpieczeństwo i odpowiednie osiągi stworzono między innymi niezwykłe opony zimowe Michelin Pilot Alpin 5 SUV. Jest to ewolucja modelu do aut osobowych, czyli Michelin Pilot Alpin 5. Produkt z końcówką „SUV” charakteryzuje się m.in. adekwatnie wzmocnionym karkasem. W jednej z odmian jest nawet inny układ bieżnika. Ciekawe informacje na jej temat można znaleźć, np. TUTAJ.
Wzmocniona opona nie tylko gwarantuje maksymalne osiągi czy odporność na uszkodzenia. To także większa trwałość, z której Michelin po prostu słynie. Co ważne, wraz ze zużyciem bieżnika nie maleje skuteczność opony, dzięki zastosowaniu nowych technologii. Odpowiada za to wielowarstwowa mieszanka, która zawsze jest dopasowana do głębokości rowków i nacięć. Dzięki temu nie są to gumy na jeden czy dwa sezony. W tym kontekście to atrakcyjna finansowo propozycja, bowiem kupujemy coś raz, a porządnie. TUTAJ sprawdzisz, czy jest to rozwiązanie na twoją kieszeń. Ostatnie chwile przed zimą to także okazja do skorzystania atrakcyjnych rabatów, bowiem za zaawansowane technologie zazwyczaj trzeba zapłacić więcej.
KIEROWCO! SPÓŹNIŁEŚ SIĘ Z WYMIANĄ OPON? SPRAWDŹ NAJLEPSZE OFERTY!
