Jeśli zobaczysz to auto w lusterku, noga z gazu! Takich nieoznakowanych radiowozów jeszcze policja nie miała

Jeśli zobaczysz to auto w lusterku, noga z gazu! Takich nieoznakowanych radiowozów jeszcze policja nie miała

toyota-corolla-to-nowy-nieoznakowany-radiowoz-policji

Podaj dalej

Widząc w lusterku wstecznym Opla Insignię, BMW 330i czy Kię Ceed, niektórzy kierowcy zaczynają się jechać ostrożniej. To popularne modele, które wykorzystywane są jako nieoznakowane radiowozy. Wkrótce na drogi wyjedzie jednak niespotykana w tej roli marka.

Lista producentów, którzy zaopatrywali nasze służby w nieoznakowane radiowozy jest dosyć szeroka. Wiele jednostek posiada też m.in. Skody Octavie, Superb, Kię Stinger, Volkswageny Passaty. Zdarza się nawet, że funkcjonariusze pod przykrywką używają Fiatów Bravo. Jednak do tej pory nie zdarzyło się, aby policjanci podróżowali japońskimi samochodami.

To była najlepsza oferta

W grudniu się to zmieni, bowiem wtedy w szeregi policji zostanie wcielonych 90 egzemplarzy Toyoty Corolli. Dealer z Zabrza zaoferował najkorzystniejszą ofertę, proponując za każdy samochód 82 600 złotych. Mowa o Corolli w wersji Comfort, napędzanej 132-konnym silnikiem 1,6 litra. Policja zapłaci dostawcy łącznie 7,4 miliona złotych za odświeżenie floty.

Toyota Corolla sedan
Toyota Corolla sedan

W przetargu na dostawę samochodów z segmentu C z czterocylindrowymi jednostkami o mocy minimum 130 KM startowali też przedstawicielstwa innych producentów. Skoda oferowała Octavie 1.5 TSI po 100 tys. zł za egzemplarz. Kia zaproponowała model Xceed 1.6 T-GDI (115 tys. zł/szt.), a zdecydowanie najdroższe były BMW 318i, za które trzeba by było zapłacić po 137 900 złotych.

Kiedy Corolle zaczną służbę?

Zgodnie z deklaracją zwycięzcy przetargu, pierwsze Toyoty w liczbie 45 egzemplarzy zostanie dostarczona do 11 grudnia 2020 r. Kolejna partia 45 Corolli oczekiwana jest jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia, bo 21 grudnia 2020 r. Zatem wkrótce na widok Corolli, bądźcie czujni!

Przeczytaj również

Redakcja WRC News

Redakcja WRC News