Przerażający wypadek, po którym BMW E46 rozpadło się na dwie części, zaszokował opinię publiczną w Rosji. Do zdarzenia musiało dojść przy bardzo dużej prędkości, bowiem druga połówka bawarskiej limuzyny wylądawała kilkaset metrów od przedniej części.
BMW E46 rozpadło się na pół!
Dramat rozegrał się 24 stycznia 2021 r. o 9 rano na 5 kilometrze trasy z Wyjezdnoje do Szerstina w obwodzie niżonowogrodzkim. Z nie wiadomych przyczyn BMW zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzyło się z Fordem Focusem. E46 rozleciało się na dwie części, a pasażer „beemki” zginął na miejscu.
Dwaj kierowcy uczestniczący w wypadku przeżyli i trafili do szpitala z różnymi obrażeniami. Na drodze panowały trudne, zimowe warunki, co z pewnością nie pomogło w opanowaniu tylnonapędowej limuzyny. Niewykluczone, że przesadna brawura kierowcy BMW doprowadziła do tragedii.
Dlaczego BMW rozpadło się na pół?
Gdy samochód rozpada się na kawałki, zwłaszcza na wysokości słupka B, może to oznaczać, że kiedyś miało już jakąś przygodę. W zasadzie pół auta, bowiem druga połówka mogła pochodzić z zupełnie innego egzemplarza. Niebezpieczne praktyki łączenia dwóch rozwalonych aut to niestety codzienność w Rosji, ale takich operacji nie brakuje też w Polsce. Oby ten samochód trafił już tylko na złom.