Gdyby nie oni, Passata już by nie było na świecie! Generację B9 czekają ogromne zmiany

Gdyby nie oni, Passata już by nie było na świecie! Generację B9 czekają ogromne zmiany

volkswagen-passat-b8

Podaj dalej

Po ponad rocznych wewnętrznych debatach, Volkswagen zdecydował się nie likwidować kultowego Passata. Jego przyszłość ostatnio była poważnie zagrożona. Jednak ostatecznie m.in. wyniki sprzedaży w jednym z krajów przekonały kierownictwo Volkswagena do kontynuowania modelu obecnego na rynku od prawie 50 lat.

Nie jestem pewien, czy potrzebujemy trzech modeli o podobnej wielkości, które będą konkurować w tym samym segmencie. Będziemy musieli uważnie przyjrzeć się postępom z Passatem – mówił kilka miesięcy temu prezes VW, Herbert Diess w rozmowie z brytyjskim „Autocar”. Mówi się jednak, że znakomite wyniki sprzedaży w Chinach sprawiły, że producent z Wolfsburga uznał, że historia modelu zapoczątkowanego w 1973 r. będzie trwać dalej.

Czego spodziewać się od Passata B9?

Volkswagen Passat B8 Alltrack
Volkswagen Passat B8 Alltrack

Jak donosi „Autocar”, w końcu wszystkie Passaty na świecie zostaną zunifikowane. W Europie bowiem używa się już nowoczesnej platformy MQB, ale w Stanach Zjednoczonych nadal w użyciu jest ponad 15-letnia PQ46. Passat B9 otrzyma zresztą zaktualizowaną wersją płyty MQB, co umożliwi wprowadzenie głębokiej elektryfikacji. Plotki mówią nawet o tym, że w ofercie będzie w pełni elektryczne „passeratti”.

Choć Passat stał się drugim najlepiej sprzedającym się modelem Volkswagena w historii (ponad 30 mln, ustępuje tylko Golfowi), to czeka go ważna zmiana konstrukcyjna. O ile nadal przewiduje się produkcję wersji kombi (dla tych co nie kochają SUV-ów), o tyle sedan przechodzi do lamusa. VW Passat B9 prawdopodobnie będzie musiał przeistoczyć się w liftbacka. Ten rodzaj nadwozia działa na korzyść bratniego Arteona oraz czeskiego kuzyna, Skody Superb.

Kiedy zobaczymy nowego Passata B9?

Źródła „Autocar” wskazują, że na wyspach premiera nowej generacji „paska’ nastąpi w 2023 r. Niemal pewne jest to, że wówczas zbiegnie się to z premierą w całej Europie. Nieco dłużej mają poczekać m.in. rynki amerykańskie. Oprócz wspomnianego wcześniej elektryka, mamy zobaczyć także hybrydy plug-in oraz wersje z silnikami Diesla oraz benzynowymi. W przypadku spalinowych wersji jest szansa na zaoferowanie sportowej wersji z gamy R, co jest miłą zapowiedzią dla petrolheadów.

Przeczytaj również

Redakcja WRC News

Redakcja WRC News