Fatalne zmiany dla kierowców! Fotoradary znów mogą być chowane w śmietnikach. Dostaniesz mandat znienacka?

Fatalne zmiany dla kierowców! Fotoradary znów mogą być chowane w śmietnikach. Dostaniesz mandat znienacka?

Fotoradar w śmietniku

Podaj dalej

Związek Powiatów Polskich postuluje o przywrócenie straży miejskiej oraz samorządom prawa do samodzielnego zakupu i stawiania fotoradarów. Kilka lat temu takie rozwiązanie bywało bardzo niekorzystne dla kierowców. Z nieoznakowanym pomiarem prędkości, np. w krzakach wystawiano mandaty na prawo i lewo. Jak będzie teraz?

Decentralizacja fotoradarów jest konieczna

W całej sprawie nadrzędnym celem wydaje się być bezpieczeństwo ruchu drogowego. Po zmianie prawa samorządy nie mogą doprosić się Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego o postawienie fotoradarów. Jak ustaliła „Rzeczpospolita”, do GITD spłynęło ostatnio 4 tys. wniosków ze wskazanymi lokalizacjami. Pieniędzy ma być jednak tylko na ok. 400-500 „puszek”, które zazwyczaj umieszczane są na drogach krajowych, czasem wojewódzkich.

Nieoznakowany fotoradarr

Wpływ na bezpieczeństwo poprzez fotoradary na drogach niższego szczebla jest przez GITD ignorowane. Z kolei to na takich trasach piraci drogowi czują się bezkarni i dochodzi tam do wielu, często śmiertelnych wypadków. Z tego względu samorządy starają się o przywrócenie im prawa do zakupu i legalnego stawiania urządzeń. Temat trafił już do sejmowej Komisji Infrastruktury, ale ostatecznych decyzji jeszcze nie podjęto.

Fotoradary po staremu na nowych zasadach

Czy lokalne władze znów będą mogły stawiać nieoznakowane radary w krzakach lub innych kamuflujących miejscach? Takie obawy ma wielu kierowców, bo niektóre gminy zrobiły sobie z tego maszynki do zarabiania pieniędzy. Jak przytacza „Rz”, tylko w ciągu jednego roku gmina Kobylnica potrafiła zarobić w ten sposób 6,8 mln złotych. Z kolei Warszawa z tego samego tytułu zarabiała 9 mln złotych, co tylko pokazuje, jaki był potencjał ukrytych fotoradarów.

Fotoradar z ukrycia

O dawnych kontrowersjach pamięta Związek Powiatów Polskich, dlatego teraz proponuje, aby wszystko odbywało się nieco inaczej. Według projektu samorządy mogłyby sfinansować zakup fotoradaru, ale zarobione pieniądze musiałyby podlegać kontroli. Te trafiałyby na specjalny fundusz, który finansowałby wyłącznie inwestycje na rzecz poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego. Niedopuszczalne mają być też praktyki naciągania kierujących poprzez chowanie urządzeń pomiarowych w śmietnikach lub krzakach. Temat będzie omawiany na kolejnych posiedzeniach sejmowej Komisji Infrastruktury.

Przeczytaj również

Redakcja WRC News

Redakcja WRC News