Czterokrotny zwycięzca, a zarazem rekordzista Grand Prix Rosji, Lewis Hamilton był zdecydowanie najszybszym kierowcą w trzecim treningu przed 10. rundą Mistrzostw Świata Formuły 1. Zespół Roberta Kubicy w Soczi zaprezentował wyjątkowo równe tempo obu samochodów.
Mistrz poza zasięgiem
Po wczorajszych best lapach Valtteriego Bottasa, tym razem to Lewis Hamilton był zdecydowanie najszybszy na torze. 6-krotny mistrz świata podniósł poprzeczkę na 1:33,279, dystansując kolegę z ekipy Mercedesa o 0,776 sekundy. W czołowej trójce tabeli czasów znalazł się Carlos Sainz (McLaren), który był jednym z najpracowitszych kierowców na torze.
Poniżej jednej sekundy do czasu Hamiltona stracili jeszcze tylko Esteban Ocon (Renault) oraz Sergio Perez (Racing Point). Najszybszym kierowcą z silnikiem Ferrari był Sebastian Vettel, który zanotował siódmy rezultat, plasując się 0,288 sekundy za Maxem Verstappenem (Red Bull). Jedyny rosyjski kierowca w stawce, Daniił Kwiat (AlphaTauri) przed sesją kwalifikacyjną popisał się dziewiątym rezultatem.
Równe tempo zespołu Kubicy
Obaj kierowcy Alfa Romeo Racing ORLEN, Antonio Giovinazzi oraz Kimi Raikkonen przejechali 15 okrążeń pomiarowych. Wszystkie stinty odbyli na miękkiej mieszance. Co ciekawe, w najlepszych próbach uzyskali niemal identycznych czas. Różnica ich tempa wyniosła zaledwie 0,009 sekundy na korzyść Włocha. Ekipa z Hinwil przed czasówką nie może być pewna awansu do Q2, bowiem C39 uplasowały się na 17 i 18 pozycji w tabeli czasów.