Do 200 km/godz. w 6,8 sekundy. Nowe oblicze supersamochodu z najbardziej wymyślnym spojlerem

Do 200 km/godz. w 6,8 sekundy. Nowe oblicze supersamochodu z najbardziej wymyślnym spojlerem

zenvo-latest-tsr-s-hypercar-18

Podaj dalej

Premiera miała odbyć się na odwołanym Salonie Samochodowym w Genewie. Ostatecznie odbyła się w internecie. Oto nowa odsłona nietuzinkowego supersamochodu Zenvo TSR-S, który odróżnia się od konkurencji kilkoma niuansami.

Duński producent po raz pierwszy pokazał światu ten pojazd już w 2016 r. Teraz przeszedł aktualizację, która opiera się na dodaniu jeszcze więcej mocy, dzięki dwóm turbosprężarkom i odjęciu jeszcze większej masy za sprawą najnowszych osiągnięć technologicznych w dziedzinie włókna węglowego.

15 kilogramów zaoszczędzono już na samych felgach, które zamiast z aluminium są wykonane z karbonu (wideo poniżej). Zarówno na koła, jak i na elementy nadwozia można zamówić pokrycie kolorowym lakierem, gdyby komuś karbonowa tekstura psuła estetykę supersamochodu. Personalizacja to zresztą dziś ważny element w tym segmencie.

Zenvo TSR-S utrzymał najbardziej niezwykły tylny spojler. Lekkie skrzydło z włókna węglowego podczas pokonywania zakrętów potrafi zmieniać swoje nachylenie boczne tak, aby maksymalnie wykorzystać docisk aerodynamiczny. To właśnie ten spojler jest znakiem rozpoznawczym duńskiego producenta.

Za osiągi na zakrętach odpowiadają też najnowsze opony Michelin Pilot Sport Cup 2, które mimo konstrukcji sfokusowanej na bardzo wysoką przyczepność na torze mają homologację drogową. Są także odpowiednio wytrzymałe, aby znieść obciążenia 1193-konnego silnika V8 o pojemności 5,8 litra.

z sekwencyjną skrzynia biegów oraz doładowaniem z elektrycznego silnika można pozwolić sobie na imponujące osiągi. Od 0 do 100 km/godz. przyspiesza się w 2,8 sekundy. Przy tej mocy to może aż tak nie szokuje, ale 6,8 sekundy potrzebne na osiągnięcie 200 km/godz. już robi wrażenie. „Budzik” zamyka się przy wartości 325 km/godz., choć jest to kaganiec elektroniczny.

Na drogach zbyt wiele egzemplarzy pewnie nie zobaczymy, bowiem za jedną sztukę trzeba zapłacić 1,45 mln euro. W przeliczeniu na naszą walutę to jakieś 6,5 mln złotych. Dodatkowo Zenvo jest w stanie wyprodukować nie więcej niż 5 egzemplarzy rocznie.

Zenvo TSR-S galeria zdjęć

Przeczytaj również

Redakcja WRC News

Redakcja WRC News