Długa i ostra zima zaktywizowała foliarzy negujących zjawisko globalnego ocieplenia. Tym czasem naukowcy alarmują, że klimat ociepla się w rekordowym tempie. W tym roku padnie kolejny rekord pod względem zawartości CO2 w atmosferze. Badacze nie mają wątpliwości, że Diesel i benzyna muszą być pilnie wycofane z transportu.
Dlaczego naukowcy są przerażeni?
Niedawno wieczorami, na przeważającej części Polski, temperatura odczuwalna przekraczała -20 stopni Celsjusza. W takich okolicznościach niektórzy nabierają wątpliwości, czy ocieplenie klimatu to prawda. Naukowcy powtarzają jednak jak mantrę, że globalny wzrost średnich temperatur sprzyja występowaniu skrajnych zjawisk pogodowych. Najgorsze jest przyspieszające topnienie pokrywy lodowej.
Rozpadająca się Grenlandia i Antarktyda to problem, który niebawem mogą odczuć wszyscy mieszkańcy Ziemi. Konsekwencją będzie nie tylko podniesienie poziomu wód i potop współczesnych nadmorskich rejonów. Pokrywa lodowa odbija promieniowanie słoneczne od naszej planety. Im mniejsze lodowce, tym bardziej energia słoneczna ogrzewa oceany, a zarazem atmosferę. Badacze pod przewodnictwem Thomasa Slatera alarmują, że Arktyka ociepla się w rekordowym tempie.
KIEROWCO! MOŻESZ SPORO ZAOSZCZĘDZIĆ DZIĘKI TYM OPONOM NOWEJ GENERACJI. PRZEKONAJ SIĘ TUTAJ
Już czas, aby Diesel i benzyna przestały truć
Oczywiście przyczyną ocieplenia klimatu jest działalność człowieka i związana z nią nadmierna emisja dwutlenku węgla. Zawartość CO2 w atmosferze jest najwyższa od co najmniej 3 milionów lat. Pandemia koronawirusa i związane z nią lockdownu sprawił, że emisja gazów cieplarnianych wreszcie została ograniczona. To jednak za mało, bowiem względna stabilizacja nie sprawi, że poziom CO2 w powietrzu zacznie maleć.
KIEROWCO! MOŻESZ SPORO ZAOSZCZĘDZIĆ DZIĘKI TYM OPONOM NOWEJ GENERACJI. PRZEKONAJ SIĘ TUTAJ
Naukowcy nie pozostawiają złudzeń i wskazują, że musimy postawić na możliwie zeroemisyjne źródła energii. To samo dotyczy transportu, w którym nawet kolejne katalizatory i obniżane normy emisji spalin nie uratują silników benzynowych i typu Diesel. Rewolucja konieczna jest nie tylko w przypadku samochodów osobowych i ciężarowych, ale transportu morskiego oraz lotniczego. Już teraz mówi się, że latanie samolotami już nigdy nie powróci do skali sprzed pandemii.
To jak mamy się poruszać?
Dziś trudno jednak dostrzec alternatywę, którą masowo wybiorą zwykli ludzie. Technologia samochodów elektrycznych jest wciąż niedopracowana i bardzo droga. Podobnie sprawa ma się w przypadku wodoru. Z drugiej strony ciągłe odkładanie zakazu Diesla i benzyny też jest bez sensu. Zwłaszcza, że ludzkość za sprawą branży samochodowej, sama sobie zapracowała na ten los. Badania o tym, że samochody spalinowe zrujnują klimat były już 50 lat temu. Wtedy jednak skupiono się na rozkręcaniu biznesów.
KIEROWCO! MOŻESZ SPORO ZAOSZCZĘDZIĆ DZIĘKI TYM OPONOM NOWEJ GENERACJI. PRZEKONAJ SIĘ TUTAJ
Ponieważ nie można liczyć na to, że zwykli ludzie przejmą się losem większości, odpowiedzialność spoczywa na barkach władz państwowych. Sygnatariusze porozumienia paryskiego zobowiązali się do wyzerowania emisji CO2 do 2050 r. Jednak alarmy naukowców mogą wymusić przyspieszenie tego planu. W kontekście transportu spora część inwestycji zostanie zapewne ukierunkowana na rozwój infrastruktury ładowania samochodów elektrycznych. Konieczna jest jednak także nowa technologia baterii aut na prąd, które muszą zawierać elektrolit w formie ciała stałego.