Dobrze zachowane BMW E30 można dziś sprzedać za naprawdę niezłe pieniądze. Jednak zapewne żaden z nich nie wygląda tak niesamowicie jak pewien amerykański egzemplarz. Nagranie z kulis auto detailingu 318is udowadnia, jakie cuda można osiągnać z pewnej nowej technologii.
Nie do wiary, że to BMW E30 tak wygląda
Dziś na rynku nie brakuje firm, które oferują usługi auto detailingu. Warto jednak zwracać uwagę na te, które wykorzystuję technologię czyszczenia suchym lodem. Udowodnia to film z renowacji BMW E30 318is, w którym na nowy wygląda każdy element auta. Rzadko zdarza się, aby samochód wręcz błyszczał od spodu i to w każdym zakątku!
Takie cuda zapewnia właśnie technologia czyszczenia suchym lodem, o której więcej pisaliśmy tutaj. Okazuje się, że nie istnieją już elementy auta, których nie da się doczyścić. Jeśli tak się komuś wydaje, to najwyraźniej używa złej technologii. Na powyższym wideo możemy zobaczyć jak zalegający od wielu lat brud na metalowych elementach podwozia schodzi niczym świeża warstwa błota. Oczywiście suchy lód to nie wszystko, ale to, co zrobili tym specjaliście z kalifornijskiego „I am detailing” wprawia w osłupienie.
O co chodzi w czyszczeniu suchym lodem?
Technologia w ciekawy sposób łączy energię mechaniczną i cieplną. Granulki suchego lodu, czyli dwutlenek węgla w stanie stałym, muszą być przechowywane w temperaturze blisko -80 °C. W momencie uderzenia o powierzchnię ich prędkość wynosi aż 150 m/s. Zimno powoduje, że brud staje się kruchy i dlatego tak łatwo znika. Co ważne, podczas tego procesu nie występuje tarcie powierzchni, dlatego jest to w pełni bezpieczne. Dzięki temu czyszczenie suchym lodem zaleca się zwłaszcza przy renowacji starych, zabytkowych samochodów.