Niezwykle kosztowną kolizję zarejestrowano w rosyjskim Soczi. W centrum nadmorskiej miejscowości McLaren 650S Spyder zderzył się z Ferrari 488. Każde z aut kosztuje w Rosji ok. 15 mln rubli (ok. 750 mln zł).
To wyprzedzanie nie mogło się udać
Do zdarzenia doszło 4 listopada 2020 r. na skrzyżowaniu ulic Gagarina i Jegorowa w Soczi. Podczas skrętu w lewo, kierowca McLarena zdecydował się na bezmyślne wyprzedzanie Ferrari od wewnętrznej, zajeżdżając mu drogę. Żaden z kierowców nie odniósł obrażeń, w przeciwieństwie do ich wypasionych fur.
Choć uszkodzenia nie wydają się wielkie, to trzeba mieć świadomość, że każda rysa w takich modelach jest niezwykle kosztowna. Podzespoły do supersamochodów są często tworzone w krótkich seriach, z lepszych materiałów. Zresztą każda naprawa takiego rodzaju auta sprawia, że bezpowrotnie traci swą gigantyczną wartość.
Hajsu było dużo, ale zabrakło na mózg
Nagranie z monitoringu być może nie przedstawia całej historii zdarzenia. Można się tylko domyślać, że dwaj posiadacze supersamochodów mogli ścigać się ulicami miasta już wcześniej. Z drugiej strony kierowca Ferrari poruszał się bardzo grzecznie, w przeciwieństwie do kierującego McLarenem. Jego portfel może i jest pełny, ale głowa pusta.