Coraz niższe ceny paliw na polskich stacjach zmuszają niektórych właścicieli do podejmowania nieco radykalnych kroków. Coraz więcej punktów decyduje się na ograniczenie sprzedaży.

Gdy ceny spadają do poziomu 3,50 zł/litr za benzynę bezołowiową 95 oktanów (Auchan, Racibórz) czy 3,80 zł/litr za olej napędowy (Auchan, Piaseczno), wiele osób decyduje się nie tylko na tankowanie pod korek.

Coraz więcej kierowców woli zgromadzić zapasy w dużych kanistrach i przechowywać je, np. w garażu. W końcu obecna sytuacja na świecie nie pozwala za bardzo przewidzieć jak rozwinie się sytuacją związana z pandemią koronawirusa, która wpłynęła na obniżki.

Choć są symptomy sugerujące, że wkrótce paliwo może być jeszcze tańsze, to nie należy zapominać, że w Chinach życie powoli zaczyna wracać do normy. Jeśli w najludniejszym państwie świata komunikacja powróci do normalnego poziomu popyt na ropę znów wzrośnie, a to przełoży się na ceny na światowych rynkach.

Jednak jak donosi Wirtualna Polska, na stacjach PKN Orlen sprzedawcy informują już klientów o zakazie tankowania na zapas. Przy dystrybutorach pozwalają jedynie na zalanie baku samochodu, którym się podjechało. Taką decyzję mogą podjąć również inni sprzedawcy, dla których niskie ceny powodują zbyt niskie obroty.

Tymczasem jak raportują internauci, coraz więcej stacji w Polsce decyduje się na sprzedaż Pb95 po mniej niż 3,70 zł/litr oraz ON poniżej poziomu 3,90 zł/litr. Wciąż jednak nie brakuje punktów, gdzie cenom bliżej do 5 niż do 4 złotych. Poniżej lista najtańszych stacji według ostatnich deklaracji internautów.

Najtańsze stacje z Pb95 (pod ceną data ostatniej deklaracji internautów)

Najtańsze stacje z ON (pod ceną data ostatniej deklaracji internautów)