Od 20 kwietnia 2020 r. nie obowiązuje już rządowe rozporządzenie dotyczące zakazu przemieszczania się. Jeden z poznańskich adwokatów przekonuje, że nie ma już obowiązku płacenia mandatów (za złamanie zakazu), wystawionych przed tym terminem.

Do 19 kwietnia kilka osób dostało mandaty, np. za jazdę samochodem bez ważnego powodu. Głośnym echem odbiły się także policyjne interwencje za mycie samochodu lub zmianę opon. Jeśli ktoś wciąż nie zapłacił mniej lub bardziej absurdalnego mandatu, to zdaniem adwokata Mateusza Łątkowskiego – już nie musi tego robić, co wyjaśnił w swoim wpisie na facebooku.

Dlaczego nie trzeba płacić mandatu za złamanie zakazu przemieszczania się?

Mateusz Łątkowski: Jeśli zatem mandat został przyjęty, ale nie został dotąd zapłacony to taki obowiązek już nie istnieje. W ślad natomiast za art. 2 § 1 kodeksu wykroczeń po odmowie przyjęcia mandatu za przekroczenie zakazu przemieszczenia się – od dziś tj. 20 kwietnia br. – Sąd w postępowaniu wykroczeniowym zobowiązany będzie ocenić sprawę wedle obecnie obowiązującego stanu prawnego, w którym generalny zakaz przemieszczania się nie istnieje.

Co ciekawe, jego zdaniem nie będzie już możliwości orzeczenia bardziej bolesnych kar administracyjnych. Sanepid na wniosek policji miał prawo do nałożenia grzywny od 5 do 30 tys. złotych. Zdaniem adwokata w obecnym stanie prawnym stracił jednak do tego możliwość nawet jeśli wniosek policji został wysłany w trakcie obowiązywania zakazu przemieszczania się.

Dlaczego sanepid stracił podstawę prawną do nałożenia kary za złamanie zakazu przemieszczania się?

Mateusz Łątkowski: Od dziś Sanepid, na podstawie wniosku złożonego przez Policję zarówno przed 20 kwietnia br., jak i teraz, w zakresie nałożenia kary administracyjnej za naruszenie zakazu przemieszczenia się (…), nie może orzec takiej kary, albowiem stracił on podstawę prawną do nakładania kar pieniężnych za naruszenie powyższego zakazu, gdyż odpadła podstawa prawa do ukarania. Każda decyzja musi natomiast takową posiadać (…) Powiatowy inspektor sanitarny zobowiązany jest zastosować uregulowania prawne obowiązujące w czasie wydawania decyzji, a nie w czasie popełnienia czynu zagrożonego karą. Odwołania od nałożonych kar administracyjnych winny być zatem uwzględniane, kary uchylane, a postępowania umarzane.

Osoby, które już zapłaciły mandaty nie mają jednak żadnej możliwości na zwrot pieniędzy. Wpis jest ciekawy, choć czy zalecenia nie płacenia mandatów sprawdzą się, przekonamy się w rzeczywistości. Nie można wykluczyć, że inni adwokaci będą w stanie znaleźć kruczki prawne, aby spróbować podważyć interpretację adwokata Łątkowskiego.