Na drodze ekspresowej S17 niedaleko miejscowości Ryki, prawie doszło do tragedii. 75-letni mężczyzna jechał skuterem „pod prąd”. Przed tragicznym w skutkach wypadkiem uratował go jeden z kierowców, który zatrzymał się na pasie awaryjnym.
Jechał „pod prąd”…
Lubelska policja otrzymała zgłoszenie, że 75-letni mężczyzna na skuterze, jedzie odcinkiem S17 w przeciwnym kierunku, tj. „pod prąd”. Nie musimy chyba nikomu przypominać, jak niebezpieczna jest to sytuacja. O dalszych losach pechowego 75-latka oraz grożących mu karach niestety nic nie wiemy.
Przypadek jakich wiele
O wjazdach na drogi ekspresowe i autostrady „pod prąd” słyszymy dość regularnie. Proceder ten najczęściej dotyczy starszych kierowców, którzy tracą orientację na węzłach komunikacyjnych. Dlatego też, nawet na trasach szybkiego ruchu musimy zachować czujność i koncentrację.