Od publikacji tego filmu minęło już sporo czasu, ale może nie wszyscy go widzieli, dlatego przypominamy.
Grupa motocyklistów musiała się bardzo zdziwić, gdy urządzili sobie prywatny wyścig z kierowcą Porsche. Byli bardzo pewni zwycięstwa. Jakie musiało być ich zdziwienie, gdy okazało się, że nie mają żadnych szans. Pewnie jeszcze długo zbierali swoje szczęki z ulicy…
1200-konne Porsche niszczy ekipę na motocyklach
Motocykliści byli bardzo pewni siebie. Kiedy zbliżali się do Porsche, myśleli, że za chwilę odjadą mu w prosty i łatwy sposób. Nie wiedzieli jednak, że pod maską tego „potwora” kryje się 1200-konny silnik z podwójnym turbodoładowaniem. Spotkał ich totalny szok, bo zostali całkowicie „zmiażdżeni” przez kierowcę niemieckiego samochodu.