Na mokrej i śliskiej drodze, każdy bez wyjątku powinien zdjąć nogę z gazu i trochę zwolnić. Głupia i nieodpowiedzialna jazda bardzo często bywa zgubna. Niestety, ale wielu kierowców o tym zapomina i niepotrzebnie naraża siebie i innych na niebezpieczeństwo.
„Mistrz” prostej nie ogarnął mocy
Kiepskie warunki pogodowe, nadmierna prędkość, a do tego wszystkiego łuk i torowisko tramwajowe… tyle wystarczyło, żeby doszło do tego groźnie wyglądającego wypadku.
Popisowa jazda zakończona na słupie
Gaz do dechy i jedziemy… tak to chyba sobie wymyślił kierowca starego Audi 80 Quattro, którego widzimy na nagraniu. Jego „popisowa” jazda doprowadziła do poważnego wypadku, który zakończył się na dwóch słupach.
Oglądając to krótkie nagranie, możemy się domyślać, że główną przyczyną poślizgu i utraty kontroli nad samochodem, była zbyt duża prędkość i trudne warunki pogodowe.