Pewnie nie raz zastanawialiście się, jak zabezpieczyć samochód w czasie postoju na parkingu? Na ręcznym czy na biegu? A może wykonać obie czynności? Poniżej o tym, który sposób jest lepszym rozwiązaniem i dlaczego.
Hamulec ręczny na postoju? Tak, ale niekoniecznie
Podczas postoju samochodu na parkingu, ważnym elementem jest jego unieruchomienie, tak żeby w sposób niekontrolowany nie stoczył się na drogę lub inny samochód. A jaki jest najlepszy sposób żeby to zrobić?
Jednym ze sposobów jest zaciągnięcie hamulca ręcznego i ustawienie skrzyni biegów w położeniu neutralnym. Drugim sposobem jest zostawienie auta na biegu, najlepiej na pierwszym, drugim lub wstecznym. Trzeci sposób, to połączenie metody pierwszej i drugiej, czyli zaciągnięcie hamulca i zostawienie auta na biegu.
KIEROWCO! KUP LETNIE OPONY I ODBIERZ BON NA 120 PLN
Na ręcznym czy na na biegu? To w końcu jak?
Na to pytanie ciężko jest udzielić jednoznacznej odpowiedzi. Jest jednak kilka podstawowych zasad, o których warto pamiętać. Jakich? Oto one… W starszych samochodach sugeruje się pozostawić samochód na biegu, ponieważ hamulec ręczny czasem potrafi „puścić”. Nie oznacza to oczywiście, że ręcznego nie można zaciągać w starszych samochodach. Należy tylko pamiętać, że „wiekowy” i rzadko używany ręczny, może nie zawsze działać prawidłowo.
Dlatego też, dobrym rozwiązaniem jest jednoczesne zaciągnięcie ręcznego i „wrzucenie” biegu, tak dla większego bezpieczeństwa. „Podwójne” zabezpieczenie warto też stosować w przypadku parkowania „na górce”.
KIEROWCO! KUP LETNIE OPONY I ODBIERZ BON NA 120 PLN
W przypadku nowych samochodów hamulec ręczny (zazwyczaj elektryczny) zaciąga się automatycznie, zaraz po zgaszeniu silnika.