Twoje auto posiada turbosprężarkę? Jeśli tak, to pamiętaj, że gaszenie silnika z turbiną wymaga pewnych świadomych procedur. Niewłaściwa eksploatacja silników z turbosprężarką wiąże się z ryzykiem bardzo kosztownych napraw.
Pierwsze objawy uszkodzonej turbosprężarki
Turbosprężarka to niemal stałe wyposażenie nowoczesnych jednostek napędowych. Zapewnia wyraźny wzrost mocy oraz moment obrotowy silnika.
Użytkownicy aut wyposażonych w turbinę muszą pamiętać, że wymaga ona właściwej eksploatacji. Podstawowym błędem, wynikającym zazwyczaj z niewiedzy użytkowników takich samochodów, jest natychmiastowe gaszenie silnika po dojechaniu do celu swojej podróży.
KIEROWCO! ODBIERZ BON NA 120 PLN DO WYDANIA NA STACJACH BENZYNOWY
Turbosprężarka, zwłaszcza po „agresywnej” i dynamicznej jeździe, bardzo nie lubi takiego traktowania, co bardzo często oznajmia spadkiem osiągów silnika i wzrostem zużycia oleju. Po dłuższym okresie takiego traktowania przez użytkownika pojazdu, pozostaje już tylko wymienić turbinę na nową lub oddać ją do regeneracji.
Złe gaszenie silnika przyczyną awarii turbosprężarki
Turbosprężarka do prawidłowej pracy wymaga odpowiedniego smarowania. W tym celu wykorzystuje ona olej silnikowy, który z jednej strony jest środkiem zmniejszającym tarcie pomiędzy jej podzespołami, a z drugiej stanowi czynnik chłodzący turbosprężarkę.
Po dynamicznej jeździe, wirniki turbiny poruszają się nawet po wyłączeniu silnika. Problem polega na tym, że gdy nasz silnik kończy pracę, przestaje także krążyć w obiegu olej silnikowy, który służy do smarowania łożysk turbosprężarki.
KIEROWCO! ODBIERZ BON NA 120 PLN DO WYDANIA NA STACJACH BENZYNOWYCH
Jeśli go brakuje, pod wpływem ogromnej temperatury jaka panuje w korpusie turbosprężarki, może dojść do zatarcia któregoś z łożysk lub uszkodzenia wirnika, co skutkuje awarią turbosprężarki. Oczywiście jest to proces długofalowy i nie następuje błyskawicznie.
Gaszenie silnika z turbosprężarką – ile czekać?
Właściwie eksploatowana turbosprężarka powinna bez problemu wytrzymać pracę na dystansie 300 000 km. Jeśli użytkownik samochodu o nią nie dba, to jej awaria może nastąpić znacznie szybciej. Dlatego też, aby zachować długą „żywotność” turbiny, warto pamiętać o prawidłowym gaszeniu silnika oraz o regularnej wymianie oleju.
Po intensywniej i dynamicznej jeździe, warto odczekać i nie gasić silnika przez co najmniej 1-2 minuty. Pozwoli to turbinie na zmniejszenie prędkości i temperatury, a tym samym na zmniejszenie siły tarcia zachodzącego pomiędzy poszczególnymi jej częściami.