Diesel z silnikiem 1.6 HDi to bardzo popularna jednostka napędowa, montowana głównie w Citroenach, Peugeotach, Fordach, a nawet w Mazdach i Suzuki. Czy ma ona jakieś ma słabe punkty? Jak tak, to jakie? Poniżej przedstawiamy dwie z bardziej popularnych awarii diesla 1.6 HDi.
Diesel 1.6 HDi – awarie turbosprężarki
Wynikają najczęściej z niedrożności przewodu doprowadzającego olej, który zapycha się, osłabiając przepływ smarowidła, co prowadzi do zatarcia mechanizmu.
Powodem tej usterki jazda na krótkich dystansach, kiedy olej ma tendencję do krystalizowania się. Dlatego też, warto częściej go wymieniać, dzięki czemu możemy uniknąć zniszczenia turbosprężarki, której regeneracja nie należy do najtańszych.
KIEROWCO! SPRAWDŹ CZY STAĆ CIĘ NA NAJLEPSZE OPONY NA RYNKU. AKURAT JEST PROMOCJA!
Diesel 1.6 HDi – awarie filtra cząstek stałych
Dość duże problemy mogą sprawiać egzemplarze wyposażone w filtr cząstek stałych typu FAP. W teorii, filtr typu mokrego podlega wymianie co 120-150 tysięcy kilometrów.
FAP ma także problem z przepaleniem sadzy, a ma to związek użytkowaniem samochodu głównie na krótkich dystansach. Niejednokrotnie powoduje to wejście w tzw. tryb awaryjny, który dość znacznie ogranicza moc diesla. Dlatego warto pamiętać o tym, że FAP wymaga uzupełniania płynu do dopalania sadzy.
KIEROWCO! SPRAWDŹ CZY STAĆ CIĘ NA NAJLEPSZE OPONY NA RYNKU. AKURAT JEST PROMOCJA!
Czy warto zatem zainwestować w samochód z dieslem 1.6 HDi? Jak najbardziej tak, ale pod warunkiem, że silnik znajduje się w dobrej kondycji, a poprzedni właściciel na bieżąco serwisował swoje auto.