Brawurowa jazda, ogromna prędkość, wyprzedzanie i… spodziewane zakończenie. To nagranie, to kolejny przykład ogromnej głupoty na drodze. Dwóch kierowców w Ferrari, urządziło sobie uliczny wyścig na jednej z zatłoczonych dróg. Niestety, ale zakończył się on dość szybko i nie miał szczęśliwego zakończenia.
„Zabójcza” prędkość, wyprzedzanie… i barierki
Jak już pisaliśmy, ściganie się po publicznych drogach nie jest dobrym pomysłem. A poniższe nagranie to doskonały tego przykład, ponieważ pokazuje, że czasem warto się zastanowić, nim mocniej naciśnie się na pedał gazu.
Tym razem, dwóch kierowców Ferrari urządziło sobie wyścig na drodze publicznej. Tej brawurowej jeździe, towarzyszyły „zabójcza” prędkość i nagłe zmiany pasów ruchu, w wyniku których, doszło do niebezpiecznego wypadku.
