Jesteśmy w środku wakacji, ruch na drogach zwłaszcza tych prowadzących nad morze jest spory. Rodziny z dziećmi podróżują w kierunku kurortów wakacyjnych w wypełnionych po brzegi bagażami samochodami. Taka sytuacja, powoduje czasem pewne utrudnienia dla… innych kierowców. Jakie? I co z tym wszystkim ma wspólnego to tajemnicze pokrętło? O tym, poniżej.
Tajemnicze pokrętło, którego rzadko używasz
Prawidłowe ustawienie przednich świateł to jeden z obowiązkowych punktów badania technicznego pojazdu. Diagnosta na stacji diagnostycznej dokładnie sprawdza ustawienie świateł w nieobciążonym pojeździe. Co jednak, gdy nasz samochód zostanie dociążony sporym ciężarem w postaci pasażerów i bagaży. Wtedy przednie reflektory będą świecić za wysoko, oślepiając innych użytkowników drogi.
W przypadku aut z „ksenonami” nie stanowi to większego problemu, ponieważ przepisy wymagają, żeby takie samochody posiadały system automatycznego regulowania reflektorów. W pozostałych samochodach regulacji świateł musi dokonać kierowca. Służy do tego pokrętło, które zazwyczaj znajduje się na desce rozdzielczej, a dokładniej z lewej jej strony. W nowszych samochodach, światła reguluje się elektronicznie przy wykorzystaniu komputera pokładowego.
Większość samochodów posiada pokrętło z 4-stopniową regulację (0-3). I tak, np. pozycja „0” odpowiada obciążeniu pojazdu tylko z kierowcą i pasażerem, a „2” z kompletem pasażerów i pełnym bagażnikiem. Dokładne informacje dotyczące używania poszczególnych pozycji możemy znaleźć w instrukcji obsługi auta.
Obecnie najczęściej stosowane są elektryczne rozwiązania regulacji świateł. W starszych pojazdach, mamy do czynienia z mechanicznymi lub hydraulicznymi rozwiązaniami.