Pisaliśmy już o zapomnianym salonie Subaru na Malcie, oraz porzuconym salonie Ferrari w Chinach. Jak się okazuje, takich nieprawdopodobnych odkryć jest więcej!
Fabrycznie nowe, ale 30-letnie
W serwisie Joe Monster pewien internauta o nicku Charakterek natknął się na opuszczony salon Forda w Niemczech. Jak twierdzi autor wpisu, miejsce to jest nieczynne od ponad 30 lat, a jego historia nie należy do najweselszych.
Niezwykła kolekcja należy od dziesiątek lat do wdowy po jej byłym właścicielu. Po śmierci mężczyzny, jego żona postanowiła uczcić pamięć o zmarłym i zdecydowała się nigdy nie ingerować w jego ukochany salon samochodowy, któremu były właściciel poświęcił niemal całe swoje życie.
Niestety – utrzymanie tego miejsca w niemal nienaruszonym od kilku dekad stanie to również spore wydatki. Dlatego kobieta musiała kilka lat temu sprzedać dwa Fordy: Capri i Granada. W środku dalej pozostaje jednak kilka kultowych modeli: Escort, Fiesta, Orion oraz trzy Sierry.
Jak zapewnia aktualna właścicielka – żaden z tych samochodów nie będzie w najbliższej przyszłości na sprzedaż. A szkoda, taka kolekcja w niemal idealnym stanie byłaby nie lada gratką dla wielu kolekcjonerów.