Wciągał prochy z maski radiowozu. Tak Szwajcarzy bawili się po triumfie nad Francją [WIDEO]

Wciągał prochy z maski radiowozu. Tak Szwajcarzy bawili się po triumfie nad Francją [WIDEO]

prochy

Podaj dalej

Rozgrywany w Bukareszcie mecz między Francją i Szwajcarią w ramach 1/8 finału piłkarskich mistrzostw Europy już został uznany za jeden z najlepszych i najbardziej dramatycznych w historii turnieju.

Uważani za głównych faworytów do zdobycia mistrzostwa Europy Francuzi prowadzili 3:1 w 75. minucie, jednak ambitni Szwajcarzy doprowadzili do dogrywki, która nie przyniosła bramek. W konkursie rzutów karnych lepsi okazali się Szwajcarzy, a kibice na trybunach oszaleli z radości. Jak niemal zawsze w tego typu sytuacjach bywa, impreza z trybun przeniosła się na ulice – w tym przypadku rumuńskiej stolicy.

KIEROWCO! KUP LETNIE OPONY I ODBIERZ BON NA 120 PLN

Było co świętować, ponieważ reprezentacja Szwajcarii awansowała do ćwierćfinałów Euro pierwszy raz od 1954 roku! W sieci ukazało się kilkadziesiąt filmików, na których można zobaczyć, jak bawili się Helweci. Do historii przejdzie zapewne jeden, na którym kibic wciąga białą substancję z… maski policyjnego radiowozu. Na usta ciśnie się tylko jedno zdanie – „albo grubo, albo wcale”.

Przeczytaj również

Redakcja WRC News

Redakcja WRC News