Pewien kierowca, który wynajął hybrydową Toyotę Yaris w podwarszawskim Konstancinie w trakcie regulacji fotela znalazł kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Trwają poszukiwania właściciela
Do zdarzenia doszło wczoraj. Mężczyzna, który chwilę wcześniej wynajął samochód na minuty podczas ustawiania fotela znalazł na podłodze plik pieniędzy. Uczciwy klient od razu skontaktował się z Biurem Obsługi Klienta sieci i zgłosił zaistniałą sytuację.
Tylny zderzak Tesli to projektowe nieporozumienie? Właściciel wysypał z niego wiadro gruzu i ziemi
Chwilę później do samochodu wsiadła jego żona, która znalazła kolejny zwój banknotów. Łącznie małżeństwo oddało do BOK kilkadziesiąt tysięcy złotych, które następnie trafiły do Biura Miasta znalezionych w Warszawie. Teraz właściciela pieniędzy szuka policja.