W czasach pandemii koronawirusa jednorazowe rękawiczki oraz środki bakteriobójcze stały się artykułami pierwszej potrzeby. Jednak mimo wielkiego popytu na ten sort produktów – nie jest on towarem luksusowym. Rękawiczki, maski ochronne i środki dezynfekujące można przecież kupić bez żadnego problemu w większości sklepów.
Rękawiczki jednorazowe – towar deficytowy?
Pewnie też spotkał was ten problem – podjeżdżacie na stację paliw, chcecie zatankować, ale podajnik jednorazowych rękawiczek foliowych jest pusty. Tam gdzie były one zawsze – teraz na próżno ich szukać. A przecież wystarczy wejść do pierwszego lepszego sklepu, żeby zaopatrzyć się w całe pudełko tego niezbędnego w dzisiejszych czasach towaru. Niestety – większość kierowców zabiera rękawiczki „na zapas” czym skutecznie uniemożliwia bezpieczne uzupełnienie paliwa innym klientom stacji benzynowych.
Zapomniał o tym chyba pewien właściciel mercedesa cabrio, który w trakcie wizyty na stacji zaopatrzył się nie tylko w paliwo, ale również w cały zapas jednorazowych rękawiczek, które znajdują się przy dystrybutorach. Na szczęście w porę zareagował jeden z pracowników, który zwrócił mężczyźnie uwagę i zmusił go do oddania „foliówek”.