Swoją szaleńczą jazdę po obwodnicy Szczecinka na długo zapamięta pewien kierowca, który ukarany został surowiej, niż przewiduje taryfikator. Jak to możliwe, że wysokość tego mandatu jest tak ogromna?

Taka sytuacja zdarza się bardzo rzadko

O respektowaniu przepisów ruchu drogowego zawsze warto pamiętać. Boleśnie przekonał się o tym na własnej skórze pewien mężczyzna, który znacząco przekroczył prędkość jadąc obwodnicą Szczecinka.

Policjanci z grupy SPEED, którzy patrolowali tego dnia drogę namierzyli pirata, który jechał prawie 250 km/h. Po zatrzymaniu kierowcy do kontroli funkcjonariusze wyjaśnili mu, że przemieszczał się o 130 km/h za szybko. W teorii więc 20-latek powinien zostać ukarany mandatem w wysokości 500 zł i dziesięcioma punktami karnymi.

Mundurowi uznali jednak, że ten wymiar kary jest nieadekwatny do popełnionego czynu, dlatego skorzystali z prawa skierowania wniosku do sądu.

Sytuacja swój finał miała bardzo szybko. Po zaledwie dwóch miesiącach Sąd Rejonowy w Szczecinku uznał kierowcę za winnego. Mężczyzna szybko za kółko nie wróci, bowiem stracił uprawnienia na 10 miesięcy. Dodatkowo będzie musiał zapłacić grzywnę w wysokości 2500 zł.