Początkowo policja opublikowała jedynie materiał filmowy przedstawiający konsekwencje strasznego wypadku, w którym cudem nikt nie stracił życia. Dopiero dwa tygodnie później pojawił się materiał filmowy, który obrazuje horror tej sytuacji. Wideo nagrane zostało przez przypadek i jest… przerażające.
Młoda para wyruszyła swoim Jeepem Wranglerem na słynną Przełęcz Czarnego Niedźwiedzia w Kolorado. Kiedy kierowca próbował pomóc innemu kierowcy w tarapatach, zaparkował samochód tak nieszczęśliwie, że ten stoczył się z klifu.
Dokładna przyczyna tego koszmarnego wypadku nie jest znana, jednak najprawdopodobniej kierowca albo źle zaciągną hamulec ręczny, albo doszło do jego awarii. Aż strach pomyśleć co stałoby się, gdyby w pojeździe znajdowali się podczas tego incydentu ludzie. Zobaczcie sami, jak paskudnie to wyglądało.