Jesteś mężczyzną w wieku 20–40 lat? Jeśli tak, to ta kampania skierowana jest właśnie do ciebie. To w tej grupie najczęściej zdarza się, że pasy nie są zapięte. Genialna w prostocie i przekazie kampania społeczna „Belt Survivors” ma uświadomić wszystkim, że zapięcie lub nie zapięcie pasów, to decyzja między życiem a śmiercią. Poznajcie historię dziesięciu mężczyzn, którzy zawdzięczają im życie.
Pasy bezpieczeństwa są dziś praktycznie w każdym samochodzie. Korzystanie z nich jest obowiązkiem każdego, kto wsiada do pojazdu, ale niestety wciąż nie każdy ten obowiązek spełnia, zwłaszcza siadając na tylnym siedzeniu. Głównym elementem akcji są sugestywne zdjęcia dziesięciu mieszkańców Nowej Zelandii, którzy ledwo uszli z życiem z wypadków samochodowych – uratowały ich zapięte pasy bezpieczeństwa.
Mężczyźni dumnie prezentują swoje blizny, bruzdy, siniaki oraz ślady po pasach bezpieczeństwa, które powstały w wyniku wypadku samochodowego. Tym samym bohaterzy kampanii pokazują, że to nic, w porównaniu do tego co w najgorszym przypadku mogłoby się stać, gdyby nie mieli zapiętych pasów bezpieczeństwa.
Pamiętajcie, że obowiązkiem kierowcy jest zadbać, żeby każdy, kto z nim jedzie zapiął pasy. Akcja rozpoczęła się 10 lutego i obejmuje billboardy na parkingach barów, podczas kluczowych wydarzeń w Nowej Zelandii. Poza tym kampania wykorzystuje kanały, którymi najłatwiej dotrzeć do młodych mężczyzn — media społecznościowe.