Internet to bardzo zaskakujące medium. Kiedy wydaje Ci się, że widziałeś już wszystkie najgorsze i najbardziej żenujące akcje drogowe w historii, nadchodzi dzień, kiedy w sieci pojawia się kolejny film z niemożliwie nieudolnym kierowcą, próbującym np. wyprzedzania. Życie znowu nabiera nowego znaczenia.
Bez gwiazdy nie ma jazdy, bez mózgu też
W Internecie można znaleźć miliony materiałów, których komentowanie nie ma absolutnie żadnego sensu. To właśnie jeden z takich filmów.
Wystarczy go zobaczyć, aby usiąść i zapłakać zastanawiając się jednocześnie, co tutaj poszło nie tak i dlaczego kierowca tego Mercedesa niechlubnie musiał zapisać się na kartach historii, jako „dzban” totalny.
Nie przedłużając – my to tu tylko zostawimy.