O pierwszym polskim samochodzie elektrycznym mówi się już od dłuższego czasu, ale w gruncie rzeczy nic z tego nie wynika. Wiele wskazuje na to, że teraz, dzięki spółce EMP w końcu może się to zmienić.
Już za niecałe cztery tygodnie zaprezentowane zostaną prototypy rodzimej marki samochodów elektrycznych – hatchbacka i SUV-a. Za program odpowiedzialna jest spółka ElectroMobility Poland, która została powołana do życia prze Tauron, Energę, PGE i Enea. Na stronie internetowej EMP możemy przeczytać, że jej celem jest „stworzenie prototypów pierwszych samochodów elektrycznych i zbudowania polskiej marki motoryzacyjnej.”
Produkcja już w 2023 roku
Modele koncepcyjne będzie mógł zobaczyć każdy, ponieważ planowana na 28 lipca premiera odbędzie się online. Wszystko wskazuje na to, że samochody będą bardzo odważne stylistycznie, bowiem za design prototypów odpowiadają projektanci włoskiej pracowni stylistycznej Torino Design – jednej z najbardziej uznanych i renomowanych w motoryzacyjnym świecie.
Konsultantem projektu jest Tadeusz Jelec – projektant samochodów, który w trakcie swojej bogatej kariery pracował między innymi dla Jaguara. Produkcja polskiego samochodu elektrycznego ma ruszyć w 2023 roku.
„Ogłosimy nazwę marki oraz pokażemy prototypy , w których stworzenie byli zaangażowani najlepsi polscy oraz międzynarodowi eksperci. To fantastyczne, że wokół idei polskiego „elektryka” udało nam się zgromadzić tylu znakomitych fachowców.” mówi Piotr Zaremba, prezes ElectroMobility Poland.
Nowa Kia K5 to bomba na kółkach. Ma prawie 300 koni, podwójne sprzęgło i napęd 4×4