Jakiś czas temu poniższy film, nakręcony u jednego z chińskich dealerów Skody, zaczął krążyć w mediach społecznościowych. Pewien mechanik po prostu wziął śrubokręt i ściągnął logo znajdujące się na pokrywie Skody Kodiaq. Co znajduje się pod nim?
Na początku oglądając to nagranie, mieliśmy pewne wątpliwości co do wiarygodności filmu, ponieważ mogło to być po prostu internetowe oszustwo. Z drugiej jednak strony należy pamiętać, że samochody grupy VW produkowane na rynek chiński powstają trochę inaczej, niż te przeznaczone na rynek europejski. Dlatego części używane do produkcji mogą się nieco od siebie różnić.
KIEROWCO! MOŻESZ SPORO ZAOSZCZĘDZIĆ DZIĘKI TYM OPONOM NOWEJ GENERACJI. PRZEKONAJ SIĘ TUTAJ
Ale prawda jest inna – wideo jest prawdziwe i co najciekawsze – tak samo jest w wielu modelach Skody wypuszczonych na rynek europejski. Sprawdzili to właśnie i jednocześnie potwierdzili dziennikarze portalu autoforum.cz. Ale co się właściwie znajduje pod logo Skody? Przekonajcie się sami.