Złodzieje samochodów stosują wiele metod kradzieży. Ta była najmniej wyszukana, chociaż wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały na to, że musi zakończyć się sukcesem. Jednak na stacji benzynowej stało się coś, czego bandyci nie przewidzieli.
Google zapomniał o swojej domenie. Ktoś kupił ją za cztery dolary!
Brawa za odwagę
To nagranie trafiło do sieci kilka dni temu. Niestety wiadomo tylko tyle, że całe zdarzenie miało miejsce gdzieś w USA. Dzięki trzeźwo i przede wszystkim – szybko myślącemu właścicielowi białej Kii Optima, udało się udaremnić kradzież pojazdu. Kamera monitoringu zarejestrowała moment, w którym białym minivanem na stację podjechało trzech złodziei.
KIEROWCO! KUP LETNIE OPONY I ODBIERZ BON NA 120 PLN
Kiedy mężczyźni wysiedli z furgonetki i ruszyli w stronę samochodu, jego kierowca bardzo szybko zorientował się w sytuacji i przystąpił do działania. Ponieważ jednak w równej walce nie miał żadnych szans (bandytów było trzech) wykorzystał to, co miał pod ręką. Po oblaniu samochodu, oraz wszystkich bandziorów benzyną, podkulili oni ogony i rzucili się do ucieczki mając świadomość, że wystarczy jedna zapałka, żeby rozpętało się piekło.