O dziwnych ekscesach i incydentach drogowych z udziałem płci pięknej nie piszemy ani częściej, ani więcej niż w przypadku mężczyzn. Mało tego – w zdecydowanej większości opisywanych przez nas przypadków, to właśnie panowie sieją na drogach więcej chaosu i zniszczenia. Lecz kiedy kierująca rozjeżdża męża, a następnie wjeżdża przez drzwi frontowe do własnego domu, nie można przejść koło tego obojętnie.
Kobiety za kółkiem mają więcej pecha?
Jakimś dziwnym trafem to właśnie kobiety za kółkiem mają niezaprzeczalnie więcej „przygód”, które zwyczajnie nie mieszczą się w głowie. Od razu zaznaczamy, że nie mamy absolutnie żadnego problemu z Paniami za kierownicą.
Co więcej, uważamy, że to właśnie płeć piękna radzi sobie w wielu przypadkach na drodze zdecydowanie lepiej, niż mężczyźni. Kobiety są bardziej opanowane, cechuje je większa ostrożność, odpowiedzialność oraz myślenie o bezpieczeństwie swoim i współpasażerów w podróży. Panie nie mają też tak dużej skłonności do ryzykownych manewrów na drodze, jak faceci.
Czasem jednak natrafiamy na filmy takie jak ten. Wtedy nie dość, że nie bardzo wiemy o co chodzi, to jeszcze niekoniecznie jesteśmy w stanie ogarnąć rozumem poziom tego absurdu.
W skrócie
Pewna kobieta wracając do domu dziwnym trafem staranowała bramę wjazdową, rozjechała męża, a następnie wjechała do domu przez drzwi frontowe.
Jak doszło do tej kuriozalnej sytuacji? Cóż, wiele wskazuje na to, że kierująca pomyliła gaz z hamulcem. Pozostaje mieć nadzieję, że mąż wyszedł z tego strasznego incydentu bez większego szwanku.