Samochody naszpikowane elektroniką nie są już tajemnicą dla złodziei. Metoda kradzieży na walizkę zajmuje kilka sekund. Przekonali się o tym, właściciele Audi A6 C7 allroad, których diesel odjechał z podwórka, w środę wczesnym rankiem.
Skutecznym batem na taki proceder, jest posiadanie dodatkowego zabezpieczenia. W przeciwnym razie, złodzieje z łatwością mogą stać się właścicielem sporo wartego samochodu. Czas jaki poświęcają na ten proceder poraża.
Złodzieje ukradli Audi metodą na walizkę i po kilku sekundach diesel był w ich rękach
Wrocławskie Audi A6 C7 allroad padło łupem złodziei w środę wczesnym rankiem. Monitoring nagrał całe zdarzenie a właściciele postanowili udostępnić nagranie w social mediach z nadzieją, że się znajdzie. Nowoczesny system Keyless Go to ostatnio zmora dla właścicieli takich aut i istne błogosławieństwo dla złodziei. W rezultacie obejścia zabezpieczeń, kradzież na walizkę pozwala na sprawne i bezinwazyjne zdobycie samochodu, bez jakichkolwiek blokad.
Właściciele samochodów z tym darem od producenta, powinni zadbać o dodatkowe zabezpieczenie auta. Jakkolwiek bardzo wygodny w codziennym użytkowaniu samochodu system, może stać się przyczyną jego utraty.
KIEROWCO! MOŻESZ SPORO ZAOSZCZĘDZIĆ DZIĘKI TYM OPONOM NOWEJ GENERACJI. PRZEKONAJ SIĘ TUTAJ
Na rynku istnieje już wiele opcji uniemożliwienia kradzieży aut z systemem Keyless Go. Zabezpieczenie chroniące kluczyk posiada mikroprocesor i czujnik ruchu, który w inteligentny sposób włącza i wyłącza zasilanie pomiędzy baterią a kluczykiem. Urządzenie włącza zasilanie kluczyka tylko wtedy, gdy właściciel potrzebuje użyć samochodu. Pilot pozbawiony zasilania – nie odbierze i nie wyśle kodu zezwalającego na otwarcie auta i uruchomienie silnika. Złodziejskie „walizki” nie mają szans.
W związku z tym, warto zainwestować w takie dodatkowe zabezpieczenie, które na pewno kosztuje mniej niż zakup kolejnego samochodu.