Tesla i Elon Musk, najczęściej pojawiają się w artykułach, mówiących o kolejnej awarii Autopilota albo okropnych wypadkach. Tymczasem to wina mediów, które zbyt rzadko piszą o sukcesach. Ta historia ma zupełnie inny charakter, nic dziwnego, że nie przeszła bez echa.
Opisał jak Tesla Model 3, uratowała życie jego rodziny
Właściciel Tesli Model 3, podzielił się na Twitterze historią, która dla odmiany nic nie wspomina o awarii systemu Autopilota. Mało tego, został w niej oznaczony, sam Elon Musk.
Mężczyzna zamieścił w mediach społecznościowych zdjęcia z okropnego wypadku, w którym Tesla Model 3 została gwałtownie uderzona przez Jeepa Wranglera.
Mężczyzna podróżując nocą, w deszczu, zauważył światła samochodu jadącego na wprost, które zmierzały prosto w jego kierunku. W związku z tym, miał nieco czasu by uniknąć zderzenia czołowego.
Wypadek był dość gwałtowny, ale wszyscy pasażerowie mogli samodzielnie wydostać się z samochodu, z niewielkimi obrażeniami. Dopiero gdy przyjechała policja, mężczyzna dowiedział się, że kierowca Jeepa był pijany.
Of course, our Model 3 dash cams has saved the whole accident. https://t.co/gGnCq67sDu
— Marco 🤌 DZO (@marcodzo) June 25, 2021
Elon Musk i hashtag #TeslaSavesLives
Wszystkie szczegóły wypadku z udziałem Tesli Model 3 trafiły na Twittera, z odesłaniem do kont Tesli i Elona Muska. Ponadto historia nosi hashtag #TeslaSavesLives, co ma podkreślić fakt, że pojazdy Tesli są niezwykle bezpieczne.
W wielu przypadkach chronią pasażerów w najwyższym stopniu, ale media rzadko informują o takich sukcesach Tesli. Za to niemalże codziennie, przeczytasz historie o awariach autopilota Tesli, pożarach pojazdów elektrycznych czy też trwających śledztwach i śmiertelnych wypadkach.
W każdym razie, właściciel Tesli, Marco DZO podzielił się, opinią, zdjęciami i nagraniem, udowadniając, że jego Model 3 uratował życie, jego ciężarnej dziewczyny i ich czteroletniego syna.