Polscy kierowcy potrafią zadziwiać, o czym świadczy pokaźna biblioteka nagrań z ich udziałem. Wyprzedzanie na trzeciego, wymuszanie pierwszeństwa to tylko niektóre z niebezpiecznych sytuacji z jakimi spotykamy się na polskich drogach. Kierowca starej Hondy Civic poszedł o krok dalej, kiedy bezmyślnie wykonał manewr zawracania tam, gdzie miał prawa go wykonać.
Dziś bohater nie nosi peleryny, czasami jest nim kierowca dostawczaka
Na kanał YouTube trafiło nagranie, zarejestrowane przez kamerę samochodu, który poruszał się drogą ekspresową S7. Kierowca osobówki, który podróżował tą trasą w piątek, przed południem był świadkiem bezmyślnego i niebezpiecznego zachowania kierującego Hondą Civic mężczyzny.
Jak widać na nagraniu, jadąca lewym pasem Honda, w pewnym momencie zawraca i jedzie pod prąd pasem awaryjnym. Nie trudno się domyślić, jak tragiczne skutki może mieć takie zachowanie. Dlatego na pochwałę zasługuje ryzykowne zachowanie kierowcy białego dostawczaka. Mężczyzna widząc tę sytuację, zablokował możliwość dalszej jazdy kierowcy Hondy. Tym sposobem, być może uratował czyjeś życie.