Na autostradzie A3 przebiegającej przez Kolonię w piątek (13.11.) przed południem doszło do prawdziwej tragedii.
Element ekranu akustycznego, oderwał się od mocowania. W rezultacie, płyta ważąca blisko pięć ton, runęła na ruchliwą autostradę.
Chwile grozy na A3
Upadająca płyta ekranu, trafiła w przejeżdżający samochód. Widok jaki zastały służby ratownicze był koszmarny.
Czy tej śmierci można było uniknąć?
Straż pożarna w Kolonii, musiała użyć dźwigu do przesunięcia płyty, by wydobyć ciało kobiety, podróżującej samochodem.
„Tragiczna śmierć kierowcy oszołomiła nas wszystkich. Myślami kierujemy się w stronę rodziny i przyjaciół ofiary. Jesteśmy im winni wyjaśnienie, jak mogło dojść do tego strasznego wypadku. Jednocześnie musimy wykluczyć dalsze zagrożenie. Bariery akustyczne znikają. Wszyscy tutaj stoimy przed wyzwaniem ”- powiedział Carsten Löcker, rzecznik ds. Polityki transportowej grupy parlamentarnej SPD.
Policja prowadzi dochodzenie, a do prac nad wyjaśnieniem zaangażowano również konstruktorów. W związku z tym, powinniśmy się dowiedzieć, w jaki sposób doszło do tej tragedii.