Funkcjonariusze wkrótce wyjadą na partole nowymi pojazdami, które mają być używane głównie w terenie górzystym.
Straż Graniczna wkrótce rozpoczyna patrole, nowym Jeepem Wrangler Sahara. We flocie jest miejsce dla 60 takich aut.
Pierwsza partia pojazdów już odebrana
28 sztuk, trafiło do czterech jednostek straży granicznej. Oddział Straży Granicznej na Podlasiu otrzymał 13 samochodów, Warmińsko-Mazurski 10, Nadbużański – 4 i Karpacki – 1.
Profesjonalne pojazdy terenowe
Auta, z których korzystają strażnicy, mają silniki benzynowe 2.0 turbo o mocy 272 KM (400 Nm) oraz 8-biegową skrzynię biegów ZF i napęd na cztery koła. Według porucznika Goliasa, samochody posiadają certyfikat TrailRated, co oznacza, że „przeszły serię wymagających testów sprawdzających ich możliwości w trudnych warunkach topograficznych”. Dlatego sprawdzą się idealnie, podczas patrolowania terenów górskich.
„Innowacyjne rozwiązania techniczne zastosowane w zakupionych jeepach wspierają i informują kierowcę o aktualnych parametrach pojazdu i pokonywanym terenie. Zestaw wskaźników terenowych „Off Road Pages” monitoruje podczas jazdy np. kąt wychylenia i parametry podzespołów”- powiedziała w sobotę rzeczniczka SG.
Samochody mają w wyposażeniu również wyciągarkę, która ułatwi samodzielne wydostanie się z trudnego terenu.
Kolejne 32 samochody odbiorą w grudniu
Zakup pojazdów jest sfinansowany z „Programu Modernizacji Policji, Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Ochrony Państwa w latach 2017-2020”. Całkowity koszt zakupu to 14,5 mln zł.