Policjanci z grudziądzkiej grupy SPEED, którzy kontrolowali prędkość na jednej z ulic miasta, postanowili zatrzymać kierowcę Volkswagena Golfa. Kierujący samochodem mężczyzna, przekroczył dozwoloną prędkość o 38 km/h.
Kierowca chyba wiózł karpie na Wigilijną kolację, bo zamiast się zatrzymać przemknął obok policjanta niczym przeciąg. W rezultacie funkcjonariusze rozpoczęli pościg za uciekinierem, w kierunku węzła autostrady A1.
Kolejny cymbał recydywista
Na zamieszonym filmie widać, że umiejętności kierowców nie idą w parze z aspiracjami. Brawurowa ucieczka przed policją, zakończyła się po przejechaniu zaledwie 2 kilometrów, uwiecznionym na obrazie parkowaniem Golfa w barierze energochłonnej.
Po sprawdzeniu kierowcy, okazało się, że klasycznie nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdów. Mało tego, obowiązuje go dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów.
Kara za ten występek śmieszy
Kierowca Golfa ani pozostali użytkownicy drogi nie odnieśli obrażeń. Na szczęście, bo scenariusz na dramat był gotowy.
Sprawą 43-latka zajmie się Sąd Rejonowy w Grudziądzu. Za ten lotny przejazd grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Jak widać, nie jest to żadna motywacja do tego, by nie łamać prawa po raz kolejny.