Mechanik, który miał tylko wymienić olej w luksusowym infiniti, skasował zupełnie auto. Właściciel pojazdu nowym nabytkiem cieszył się jedynie tydzień.

Do niebezpiecznego wypadku doszło dzisiaj w Poznaniu. Jak przekazały służby, kierowca stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w jadący po przeciwległym pasie samochód. W środku znajdowała się dwójka dzieci, która trafiła do szpitala. Jak się okazało, kierowca infiniti nie był właścicielem pojazdu.

Właściciel tego nowiutkiego i luksusowego Infiniti długo się nim nie nacieszył. Tylko tydzień. Oddał go do warsztatu na wymianę oleju. Pracownik chciał się przejechać. Dzisiaj na ul. Krzywoustego w Poznaniu skasował auto” – napisał na Twitterze rzecznik wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak. Policjant pokazał też zdjęcie pojazdu po wypadku. W wyniku zdarzenia dzieci trafiły do szpitala na badania i są pod opieką lekarzy.

Po wstępnym przesłuchaniu na miejscu zdarzenia pracownik warsztatu przyznał, że ,,nie chciał się przejechać” tylko była to jazda testowa. Gdy jechał, inny samochód (z prawego pasa) wjechał mu przed maskę – przyhamował, złapał pobocze i wyrzuciło go na przeciwległy pas.

Grająca droga doprowadza mieszkańców do szału. Niektórzy uważają jednak, że patent jest genialny