Osoby posiadające starsze modele nawigacji GPS od 6 kwietnia tego roku mogą mieć problemy z prawidłowym funkcjonowaniem urządzenia.
Problem leży w naturze czysto technicznej. Mianowicie statystycznie co niespełna dwadzieścia lat wykorzystywany do działania systemu 10-bitowy licznik numeru tygodnia „przekręci się” i po 1023. tygodniu znów zacznie wskazywać zerowy tydzień. To przekłada się na błędne działanie urządzeń, gdyż pozycjonowanie w oparciu o GPS polega na wymianie precyzyjnych informacji o czasie.
Taka sytuacja jest dobrze znana producentom, a ich nowoczesne urządzenia nie powinny mieć żadnego problemu z dostosowaniem się do tej zmiany. Problem w ogóle nie powinien dotyczyć sprzętów wyprodukowanych po 2010 roku, bowiem od tego czasu wszystkie urządzenia powinny być zgodnie ze specyfikacją ICD-200. Jeżeli ktoś posiada starszy sprzęt powinien dokładnie i uważnie przyjrzeć się jego funkcjonalności.
Warto mieć na uwadze, iż problemy mogą pojawić się także później, gdyż niektórzy producenci mogli stosować w swoich produktach dodatkowe przesunięcie czasowe. Wówczas czas w urządzeniu liczony jest od daty produkcji urządzenia, a nie ostatniego wyzerowania wspomnianego licznika tygodni GPS. Obecnie trwają testy nowego sposobu wymiany informacji, który wydłuży czas pomiędzy kolejnymi newralgicznymi momentami. Powstający 13-bitowy licznik numeru tygodnia przełoży się na zliczanie aż 8192 tygodni.