Pierwszy trening European Le Mans Series już za nami i z dobrej strony pokazał się zespół Roberta Kubica: ekipa WRT.

90-minutowa sesja w Barcelonie rozpoczęła się przy 11 stopniach Celsjusza temperatury powietrza i 22 asfaltu. W trakcie trwania jazd nawierzchnia zdołała nagrzać się do 24 stopni.

Ekipa WRT postanowiła, że jako pierwszy na tor wyjedzie Louis Delatraz. Auto w barwach PKN ORLEN uzyskało czas 1:34,342. Po sześciu okrążeniach miejsce Szwajcara zajął Yifey Ye, który miał okazję pojeździć przez dwadzieścia minut. Chińczyk nie zdołał poprawić rezultatu kolegi.

Jako trzeci za kierownicą zasiadł Robert Kubica. Polak niestety miał pecha i w połowie sesji na całym torze pojawiły się żółte flagi. W połowie sesji na czele znajdowała się ekipa United Autosports. Zespół WRT był sklasyfikowany na czwartym miejscu. W LMP3 ekipa Graff miała za sobą polski zespół: Inter Europol Competition.

Po wywieszeniu zielonej flagi Polak miał okazję pojeździć dziesięć minut, gdy na torze ponownie pojawiły się żółte flagi. Po kolejnym niecałym kwadransie kolejny raz nie było możliwości do kontynuowania jazd. Polak zamienił się w aucie z Deletrazem. Szwajcar dokończył sesję, ale nie poprawił czasu z początku jazd.

Najszybsi okazali się kierowcy United Autosports, którzy o 0,147 sekundy pokonali zawodników Cool Racing. Trzecie miejsce wywalczyła ekipa IDEC Sport (+0,479), a czwarte zespół w barwach PKN ORLEN: Team WRT (+0,713). Czołowa piątkę zamknął drugi samochód IDEC Sport (+0,753).

W LMP3 najszybsza była ekipa Graff, która zostawiła za sobą polski zespół: Inter Europol Competition. Drugie auto Polaków znalazło się na piętnastym miejscu. Eurointernational z Mateuszem Kaprzykiem zostało sklasyfikowane na czternastej pozycji. Polski zespół Virage był szósty.

ELMS – RUNDA 1 – TRENING 1