Opel Kadett, który w Polsce uważany jest za tanie auto, które nadaje się głównie na dobicie, potrafi zaskoczyć, zwłaszcza, gdy ktoś z pasją przerobi swój egzemplarz na wyścigowy pocisk.
Pierwsza wersja Kadetta powstała już w 1937 roku, ale to powojenne konstrukcje zyskały sławę na całym świecie. Dla motorsportu kultowy okazał się Opel Kadett C, który powstawał w latach 1973-1979 i do dziś jest uznawaną konstrukcją.
W oryginalnej wersji wersja C w najmocniejszym egzemplarzu miała silnik 1.9 o mocy 107 KM. Jednak wyścigi górskie sprawiają, że kultowe konstrukcje otrzymują nowe życie i nowe serce, które niejednokrotnie jest napompowane do granic możliwości.
Wyścigowy potwór
Na wyścigowych trasach w miniony weekend Jonathan Portas zaprezentował swoją wizję Opla Kadetta C. Nadwozie wykonane z kompozytów w połączeniu z motocyklowym silnikiem Suzuki GSX-1000. Dźwięk motoru kręcącego się do 12 tysięcy obrotów na minutę robi wrażenie na każdym.
Dodając do tego masę pojazdu wynoszącą 650 kg i silnik o mocy 180 KM mały wyścigowy potwór może walczyć ze współczesnymi konstrukcjami.