Włoska La Gazzetta dello Sport poinformowała, że Mick Schumacher jest o krok od podpisania umowy z Hassem na starty w Formule 1 w sezonie 2021.
Syn legendarnego kierowcy od kilku tygodni jest wiązany z amerykańską ekipą. W barwach Haasa najprawdopodobniej pojawi się jeszcze w tym roku podczas testów młodych kierowców. Jazdy zaplanowano na 15 grudnia tuż po GP Abu Zabi.
Czytaj też: Schumacher jest gotowy na F1. Czeka nas powrót wielkiego nazwiska
Zdaniem Włochów ogłoszenie decyzji zespołu spodziewane jest w najbliższych dniach. Młody Niemiec jest również członkiem akademii Ferrari i najprawdopodobniej szczegóły na linii Ferrari-Haas opóźniają podjęcie decyzji: – Wciąż mamy kilka drobiazgów do załatwienia – mówił szef Haasa Gunther Steiner.
Niemiec zadebiutował za kierownicą współczesnego auta Formuły 1 2 kwietnia 2019 roku. Za kierownicą Ferrari SF90 zaprezentował się podczas testów w Bahrajnie. Drugą okazję do jazdy miał mieć podczas tegorocznego GP Eifelu. Niestety mgła sprawiła, że odwołano sesję, w której miał wziąć udział za kierownicą Alfy Romeo.
Jeszcze w tym roku Schumacher powalczy także o mistrzostwo Formuły 2. Na dwie rundy przed końcem ma 22 punkty przewagi nad Callum Ilottem.