Ubóstwiana wręcz w Stanach Zjednoczonych seria wyścigów NASCAR wraca do korzeni. W ten weekend kibice będą mogli śledzić niesamowitą rundę.
Rywalizacja na owalach oficjalnie rozpoczęła się w 1948 roku. Przez wiele lat odbywała się na szutrowych torach. W tym sezonie organizatorzy postanowili wrócić do korzeni i najbliższa runda odbędzie się na dokładnie takiej samej nawierzchni. Wyścigi na szutrze organizowano do 1970 roku. Zawodnicy mieli blisko 500 okazji do walki na takich obiektach.
Chcąc wrócić do historii w latach 2013-2019 organizowano wyścigi NASCAR Truck Series, które odbywały się na owalu w Ohio. Teraz jednak właściwa stawka ponownie powalczy na luźnej nawierzchni.
Wyścigowy weekend będzie składał się z dwóch 50-minutowych treningów, czterech wyścigów kwalifikacyjnych oraz właściwej batalii na dystansie 250 okrążeń 858-metrowego obiektu. W ramach rozgrzewki kierowcy rywalizowali w wirtualnej edycji rundy.