Max Verstappen postraszył rywali przed kwalifikacjami do wyścigu o GP Austrii i pewnie pokonał konkurentów w trzecim treningu.
Pierwsze dwadzieścia minut były kopią wielu sobotnich treningów i niewielu kierowców zdecydowało się na wyjazd z garaży. Na czele znajdował się Yuki Tsunoda, który miał za sobą kolegę z AlphaTauri: Pierre’a Gasly’ego. Trzeci był Charles Leclerc, a czwarty Lando Norris. Z kierowców Alfa Romeo Racing ORLEN lepszy był siódmy Antonio Giovinazzi.
Dużo ciekawiej zrobiło się w kolejnych dwudziestu minutach, gdy kierowcy zaczęli symulować okrążenie kwalifikacyjne. Na czele pojawił się Max Verstappen, który jako jedyny przełamał barierę 1:05. Za Holendrem znaleźli się Lewis Hamilton, Charles Leclerc i Valtteri Bottas. Kimi Raikkonen sklasyfikowany był na ósmej, a Antonio Giovinazzi na dwunastej pozycji.
W ostatnich dwudziestu minutach Verstappen poprawił się na 1:04,591 i miał ponad pół sekundy przewagi nad Valtterim Bottasem i blisko 0,7 sekundy zapasu nad Lewisem Hamiltonem i Pierrem Gaslym. Czołową piątkę zamknął Antonio Giovinazzi z Alfa Romeo Racing ORLEN. Kimi Raikkonen znalazł się na siedemnastej pozycji.