Max Verstappen, który jako jedyny przełamał barierę 1:04, wywalczył pole position do jutrzejszego wyścigu o GP Styrii. Rywale nie mieli szans z Holendrem.
Ocon sprawia przykrą niespodziankę
Po pierwszych przejazdach w Q1 na czele znajdowali się Max Verstappen, Valtteri Bottas, Lando Norris i Lewis Hamilton. Niespodzianką był dziewiąty czas Nicholasa Latifiego. W „strefie spadku” pojawili się kierowcy Alfa Romeo Racing ORLEN przedzieleni Georgiem Russellem oraz zawodnicy Haasa. Antonio Giovinazzi bój o piętnaste miejsce przegrywał o 0,02 sekundy.
W ostatnich minutach w garażach pozostali Max Verstappen, Lando Norris i kierowcy Mercedesa. Czołowa trójka nie uległa zmianie, a na czwarte miejsce wskoczył Yuki Tsunoda. Do Q2 zdołał awansować również czternasty Antonio Giovinazzi. Z jazdami pożegnali się Nicholas Latifi, Esteban Ocon, Kimi Raikkonen, Mick Schumacher i Nikita Mazepin. Kierowca Williamsa rozminął się z awansem o 0,013 sekundy.
Pretendenci na pośrednich
Po pierwszej turze jazd w Q2 czołówkę tworzyli Pierre Gasly, Max Verstappen i Lando Norris. Holender korzystał z pośredniej mieszanki tak samo jak piąty Lewis Hamilton i dziewiąty Valtteri Bottas. Fin poprawił się na pięć minut przed końcem jazd i uzyskał trzeci czas. Zagrożeni odpadnięciem z dalszych jazd byli Charles Leclerc, Sebastian Vettel, George Russell, Daniel Ricciardo i Antonio Giovinazzi. Kierowca w barwach PKN ORLEN używał pośredniej mieszanki opon. Leclerc do czołowej dziesiątki tracił 0,024 sekundy.
Na koniec jazd w garażach został jedynie Pierre Gasly, co zepchnęło go na trzecie miejsce na koniec sesji. Czas Francuza poprawili Sergio Perez i Lando Norris. Drugą trójkę utworzyli Max Verstappen i kierowcy Mercedesa, którzy użyli pośredniej mieszanki opon. Z kwalifikacjami pożegnali się George Russell, Carlos Sainz, Daniel Ricciardo, Sebastian Vettel i Antonio Giovinazzi. Kierowcy Williamsa do awansu zabrakło 0,008 sekundy.
Verstappen show
Max Verstappen już w pierwszym przejeździe złamał barierę 1:04 i uzyskał czas 1:03,841. Za Holendrem sklasyfikowani byli Lewis Hamilton (+0,364), Lando Norris (+0,403) i Valtteri Bottas (+0,470). W drugiej próbie Brytyjczyk poprawił się, ale do kierowcy Red Bulla tracił 0,226 sekundy.
Do finałowej batalii przystąpili wszyscy z wyjątkiem Lance Strolla. Kanadyjczyk znajdował się na ósmej pozycji.
Pole position ostatecznie wywalczył Max Verstappen. Drugi w kwalifikacjach Valtteri Bottas po wczorajszym incydencie w alei serwisowej otrzymał karę przesunięcia o trzy pozycje, na czym skorzystają Lewis Hamilton, Lando Norris i Sergio Perez. Czołową dziesiątkę uzupełnili Pierre Gasly, Charles Leclerc, Yuki Tsunoda, Fernando Alonso i Lance Stroll.