Max Verstappen, który przewodził stawce od startu do mety wygrał GP Abu Zabi, ostatnią rundę F1 2020. Podium uzupełnili kierowcy Mercedesa: Valtteri Bottas i Lewis Hamilton.
Max Verstappen utrzymał swoją pozycję po starcie, podobnie jak większość kierowców. Za plecami Holendra znajdowali się Valtteri Bottas i Lewis Hamilton. Drugą trójkę tworzyli Lando Norris, Alex Albon i Carlos Sainz. Kolejne miejsca zajmowali Daniił Kwiat, Lance Stroll, Pierre Gasly i Esteban Ocon. Kierowcy Alfa Romeo Racing ORLEN znajdowali się na czternastej i piętnastej pozycji. Lepszy był Kimi Raikkonen.
Po pięciu okrążeniach Verstappen miał już ponad 2,5 sekundy przewagi nad Bottasem. Ponad sześć tracił Hamilton, a ponad dziesięć Norris, który odpierał ataki Alexa Albona. Taj wyprzedził kierowcę McLarena na szóstym okrążeniu. Szósty był Carlos Sainz, a siódmy Daniił Kwiat. Punktowaną dziesiątkę uzupełniali Lance Stroll, Pierre Gasly i Daniel Ricciardo, który wyprzedził zespołowego kolegę. Kimi Raikkonen był czternasty, a Antonio Giovinazzi spadł na szesnaste miejsce za Sergio Pereza. Na ósmym okrążeniu Lance Stroll wyprzedził Daniiła Kwiata i awansował na siódme miejsce. Okrążenie później z zespołowym kolegą poradził sobie Pierre Gasly.
Samochód bezpieczeństwa na torze
Na dziesiątym okrążeniu Sergio Perez zaparkował swoje auto w trzecim sektorze, a dokładniej za zakrętem z numerem 19 i ogłoszono wirtualną neutralizację. Na pechu Meksykanina skorzystał Antonio Giovinazzi, który awansował na piętnaste miejsce.
Większość kierowców wykorzystała neutralizację na zjazd do garaży. Na czele pozostał Max Verstappen, za którym znajdowali się kierowcy Mercedesa i Alex Albon. Na piąte miejsce awansował Daniel Ricciardo, który korzystał z twardych opon i nie zjechał do boksów. Szósty był Lando Norris za którym znajdowali się kierowcy Ferrari, którzy również nie pojawili się w garażach. Po nowe opony nie zjechał też Antonio Giovinazzi. Kierowca Alfa Romeo Racing ORLEN awansował na dwunaste miejsce. Kimi Raikkonen, który wymienił ogumienie wyjechał na tor na szesnastym miejscu. Wszyscy założyli twarde opony. Kilka minut później wyjechał normalny samochód bezpieczeństwa.
Rywalizację wznowiono na czternastym okrążeniu. Czołową dziesiątkę tworzyli Verstappen, Bottas, Hamilton, Albon, Ricciardo, Norris, Vettel, Leclerc, Sainz i Stroll. Sainz zaatakował Leclerca w pierwszej strefie DRS na czternastym okrążeniu i wskoczył na ósme miejsce. Na piętnastym okrążeniu walkę o dwunaste miejsce Antonio Giovinazzi przegrał z Estebanem Oconem. Na siedemnastym okrążeniu Carlos Sainz awansował na siódme miejsce zostawiając za sobą Sebastiana Vettela. Charles Leclerc musiał uznać wyższość Lance Strolla. Na dwudziestym okrążeniu kierowca Ferrari wypadł z czołowej dziesiątki kosztem Pierre’a Gasly’ego. Na 22 okrążeniu na jedenaste miejsce awansował Esteban Ocon.
Procesja do mety
Charles Leclerc zjechał do boksów na koniec 23 okrążenia i w jego Ferrari założono twardą mieszankę ogumienia. Na tor wyjechał na końcu stawki. W czołówce Verstappen miał pięć sekund przewagi nad Bottasem i siedem nad Hamiltonem. Czwarty Albon tracił dwanaście sekund, a piąty Ricciardo, który nadal nie był w boksach 22 sekundy. Kimi Raikkonen był trzynasty, a Antonio Giovinazzi piętnasty. Drugi z kierowców Alfa Romeo Racing ORLEN pozostawał na torze na średnich oponach.
Antonio Giovinazzi zjechał po nowe opony na 27 okrążeniu i wyjechał na tor na końcu stawki. Na czele Verstappen miał siedem sekund zapasu nad Bottasem i dziewięć nad Hamiltonem. Kolejne miejsca zajmowali Albon, Ricciardo, który nie zmieniał jeszcze ogumienia, Norris, Sainz, Vettel, który też nie zmieniał opon i Stroll. Czołową dziesiątkę zamykał Pierre Gasly. Kimi Raikkonen był trzynasty.
Pierre Gasly wyprzedził Lance’a Strolla na 30 okrążeniu i wskoczył na dziewiąte miejsce. Na 32 poradził sobie z Sebastianem Vettelem i był już ósmy. Niemiec zjechał do boksów na 36 okrążeniu i otrzymał średni komplet opon. Na tor wyjechał na piętnastym miejscu przed Antonio Giovinazzim. Kimi Raikkonen awansował na dwunaste miejsce i bronił się przed Charlesem Leclerc’iem.
Daniel Ricciardo zjechał do boksów na czterdziestym okrążeniu i twardą mieszankę zamienił na średnią. Na tor wyjechał na siódmym miejscu, tuż przed Pierrem Gaslym. Czołową szóstkę tworzyli Verstappen, Bottas, Hamilton, Albon, Norris i Sainz. Kimi Raikkonen był dwunasty i zaciekle walczył z Charlesem Leclerc’iem. Antonio Giovinazzi był szesnasty.
Verstappen jak Hunt i Berger
Max Verstappen kontrolując wyścig pewnie wygrał GP Abu Zabi. Nad drugim Valtterim Bottasem miał blisko szesnaście sekundy przewagi, a trzeci Lewis Hamilton stracił osiemnaście sekund. Czwarte miejsce wywalczył Alex Albon. Ze świetnej strony spisali się kierowcy McLarena, którzy zaliczyli dublet wśród reszty stawki. Lando Norris był lepszy od Carlosa Sainza. Dzięki temu ekipa kończy sezon na trzecim miejscu. Daniel Ricciardo dzięki odwróconej strategii dotarł do mety na siódmej pozycji. Ósmy był Pierre Gasly. Ostatnie w tym roku punkty zdobyli także Esteban Ocon i Lance Stroll.
Kierowcy Alfa Romeo Racing ORLEN przyzwoicie zakończyli rywalizację. Kimi Raikkonen był najlepszym kierowcą korzystającym z silnika Ferrari. Fin został sklasyfikowany na dwunastym miejscu. Antonio Giovinazzi dotarł do mety na szesnastym miejscu. Zespół zakończył sezon na ósmym miejscu wśród zespołów.
Verstappen wygrał swój dziesiąty wyścig w karierze. W klasyfikacji wszech czasów zrównał się z m.in. Jamesem Huntem i Gerhardem Bergerem. Na podium pojawił się 42 raz. Hamilton pojawił się w czołowej trójce 165 raz w karierze, a Bottas 56. Podobnie jak w klasyfikacji kwalifikacji Holandia zrównała się z RPA i jest na szesnastym miejscu w tabeli wszech czasów.